Nawigacja mobilna

O Sekcji Terapii ACT

Sekcja Terapii ACT powstała, aby propagować podejście terapii akceptacji i zaangażowania wśród terapeutów poznawczo-behawioralnych, by pomóc im zwiększyć swoją psychologiczną elastyczność podczas pracy z Klientem, w radzeniu sobie z osobistymi trudnościami, które mogą wpływać na prowadzone przez nich procesy terapeutyczne oraz w prowadzeniu procesów terapeutycznych w oparciu o transdiagnostyczny model terapii ACT.

Cele działalności Sekcji Terapii ACT to:

  • wspieranie działalności i aktywności naukowej specjalistów w zakresie terapii ACT;
  • wspieranie terapeutów poznawczo-behawioralnych w zakresie stosowania modelu elastyczności psychologicznej ACT;
  • wspieranie terapeutów poznawczo-behawioralnych w zakresie własnego samorozwoju i pracy nad osobistymi trudnościami w prowadzonych procesach terapeutycznych;
  • rozwój wiedzy psychologicznej i psychoterapeutycznej w placówkach naukowych, badawczych, naukowo–badawczych oraz medycznych;
  • organizowanie konferencji, seminariów i zjazdów naukowych, konkursów na prace naukowe dotyczące przedmiotu działalności sekcji, stypendiów, grantów naukowych, zgłaszanie propozycji sesji naukowych i warsztatów edukacyjnych;
  • zapoznawanie środowiska medycznego i psychoterapeutycznego z postępami wiedzy w ramach terapii ACT;
  • pozyskiwanie zasobów materialnych w celu utworzenia i rozwoju bazy badawczej;
  • współpraca z krajowymi i zagranicznymi instytucjami naukowymi działającymi w obszarze psychologii kontekstualnej, oświaty i ochrony zdrowia oraz z osobami fizycznymi i prawnymi wykazującymi zainteresowanie celem i działalnością sekcji;
  • rozwój działalności profilaktycznej i promocyjnej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego;
  • wdrażanie przyjętych standardów i wytycznych w praktykę kliniczną;
  • prowadzenie działalności profilaktycznej i popularyzującej podejście oparte na psychologicznej elastyczności w społeczeństwie.

Aktualnie podejmowane inicjatywy:

  • organizowanie superwizji koleżeńskiej prowadzonej w oparciu o transdiagnostyczny model ACT
  • udział w projekcie mającym na celu zwiększenie dostępności terapii dla osób uzależnionych od palenia papierosów
  • przygotowanie warsztatów na Konferencję Jubileuszową Towarzystwa w moaju 2018 roku.

Regulamin Sekcji Terapii ACT

O terapii ACT

Terapia Akceptacji i Zaangażowania (acceptance & commitment therapy,  ACT – czytane jako jedno słowo) to jedna z najpopularniejszych metod psychoterapii i treningu psychologicznego, należąca do tzw. trzeciej fali terapii behawioralnej.

Historia

Steven Hayes, główna osoba stojąca za ACT, rozdzielił pokolenia psychoterapii behawioralnej na trzy fale. Pierwsza związana była z zastosowaniem eksperymentalnych, wywiedzionych z laboratorium zasad uczenia się – warunkowania klasycznego i sprawczego w modyfikacji ludzkiego zachowania. Wprawdzie problem tego, jak podejść do ludzkiego myślenia, był podejmowany już wtedy, to niemożność znalezienia satysfakcjonującej odpowiedzi wskutek braku odpowiedniej teorii doprowadziła do kryzysu i wzrostu popularności tzw. drugiej fali – z terapią poznawczo-behawioralną jako czołowym przedstawicielem. Dominującą cechą drugiej fali jest porzucenie ogólnych modeli zachowania opartych na procesach warunkowania na rzecz większej ilości konstruktów psychologicznych kategoryzujących różne rodzaje myślenia wedle objawu, a nie funkcji. Gdy behawioryści analizowali zachowanie ludzkie w kategoriach pytań, jakie zachowania w jakim kontekście wzmacniają się i mają większą szansę na przyszłość, a jakie osłabiają się, psychologowie poznawczy pytali o samą treść myślenia – czy jest dostosowane czy przesadzone, czarno-białe, nieracjonalne, co mówią dane poznawcze schematy – z założeniem, że zmiana treści pociągnie zmianę w działaniu.

Cechy trzeciej fali

Trzecia fala terapii behawioralnej nawiązuje do owoców tej pierwszej pod wieloma względami.

Aby ukierunkować podejście do teorii i praktyki, sformułowano jasne podstawy filozoficzne, ujęte pod postacią funkcjonalnego kontekstualizmu (functional contextualism, FC).  Teoria ram relacyjnych (relational frame theory, RFT) pozwoliła zrozumieć ludzki język i myślenie w taki sposób, by można było go badać eksperymentalnie, co pozwoliło na postępowe badania w sferze klinicznej np. w dziedzinie wzmocnienia efektywności medytacji i metafor.

W gabinecie terapeuta lub trener trzeciej fali, podobnie jak ten pierwszej, nie będzie kładł największego nacisku na to, jakie myśli, emocje i wrażenia ma dana osoba, gdyż każdy z nas jest w stanie martwić się, porównywać, przewidywać, wspominać i czuć pełen zakres emocji – to naturalne, ludzkie doświadczenia. Największy nacisk położony jest na to, jaka jest relacja tej osoby z tym, co ona przeżywa.

Dla przykładu przyjrzyjmy się strachowi przed występami. Dwoje muzyków mających tę samą myśl „nie uda się” może mieć zupełnie odmienne reakcje na nie. Pierwszy będzie się jej wiernie słuchać i zrezygnuje ze swoich planów koncertowych. Poczuje trochę więcej ulgi od razu, ale na dłuższą metę coraz częściej będzie uczył się wycofywać w obecności takiej myśli, tracąc kontakt z pomysłami na satysfakcjonujący życie, zamiast tego spędzając coraz więcej czasu w swojej głowie – nawet gdy to w niczym nie pomaga. Drugi muzyk zauważy tę myśl, jak tylko się pojawi i zauważy też, że to on jest osobą, która ją posiada, co pozwala na więcej perspektywy i dystansu. Przypomni sobie o tym, że twórczość i odwaga w życiu są dla niego ważne i zrobi miejsce na niejednoznaczne odczucia, gdy będzie grać na skrzypcach przed publicznością. Weźmie więcej trudu na siebie teraz, by na dłuższą metę uczyć się radzić w obliczu trudu i żyć w zgodzie ze swoimi wartościami i celami.

Trzecią falę można ująć jako behawioryzm z ludzką twarzą – z jednej strony chcący pozostać wierny swoim naukowym korzeniom, a z drugiej podejmujący wielkie (i subiektywne) pytania na tego, czym jest sens życia, jaką postawę przyjąć wobec świata i własnej natury.

Elastyczność psychologiczna

Dwie odmienne postawy muzyków wiążą się z pojęciem elastyczności psychologicznej – głównego konstruktu w ACT. Pierwsze jego sformułowanie pochodzi z 1996, kiedy rozumiano ją jako wymiar z dwoma biegunami, akceptacją oraz unikaniem doświadczania.

Akceptacja (acceptance) to gotowość na doświadczanie (czyli brak prób zmiany formy, częstotliwości lub wrażliwości) niechcianych wewnętrznych doświadczeń, celem realizacji wartości i celów danej osoby. Muzyk jest gotów przyjąć wszystkie myśli i emocje, jeśli tylko wiąże się to z wyjściem na scenę i życiem w zgodzie z własną wizją szczęścia.

Unikanie doświadczania (experiential avoidance) to próba zmiany formy, częstotliwości lub sytuacyjnej wrażliwości na trudne wewnętrzne doświadczenia (czyli myśli, uczucia, wrażenia fizjologiczne), nawet kiedy prowadzi to do działań, które są niespójne z wartościami i celami danej osoby. Muzyk próbuje ograniczać swój lęk, wchodzi w dyskusje z myślami. Wskutek tego rzadziej gra przed publicznością, ponieważ niejednoznaczne uczucia są częścią występu.

Z perspektywy elastyczności psychologicznej nie ma obiektywnie właściwych i niewłaściwych działań. Nie ma nic złego w tym, aby szukać okazji do czucia się lepiej. Jednak gdy próby uniknięcia lęku czy smutku sprawiają, że tracimy kontakt z czymś ważnym, wówczas im bardziej sztywne nasze podejście, tym węższe staną się możliwości na cenne życie. Osoba obawiająca się ataków paniki lub epileptycznych będzie zostawać w domu zamiast iść do pracy. Osoba bojąca się cudzej oceny oraz unikająca wyrzutów sumienia przed lustrem będzie jeść tylko, gdy nikt inny nie patrzy, a najlepiej wcale, kosztem własnego zdrowia. Osoba chcąca uciec przed samotnością, frustracją, smutkiem będzie pić, ciąć się lub mieć próby samobójcze, rezygnując z wszystkiego, co może zaoferować życie.

Nie wszystkie problemy psychiczne płyną jednak z unikania. Ktoś posiadający silny, skrupulatny schemat wyniesiony z domu wcale nie musi unikać, aby zachowywać się w sposób sztywny lub oceniający. Bujanie w obłokach w pracy nie musi być motywowane czymś nieprzyjemnym, aby obniżać wydajność. Wybuch złości może być wspaniałym uczuciem, które jednak rujnuje relacje rodzinne. Kokaina czy heroina mogą dawać osobie wiele doznań i droga do uzależnienia się wcale nie zacznie się od prób nie myślenia o czymś trudnym. W związku z tym w 2006 zaproponowano nowe ujęcie tematu na wymiarze właśnie od elastyczności psychologicznej do jego braku.

Elastyczność psychologiczna (flexibility) to zdolność do pełnego kontaktu z chwilą obecną oraz myślami i uczuciami, jakie się z nimi wiążą, bez niepotrzebnego bronienia się, i w zależności od sytuacji, do utrzymania lub zmiany zachowania na rzecz własnych celów i wartości.

Brak elastyczności psychologicznej (inflexibility) to sztywna dominacja reakcji psychicznych nad wybranymi wartościami i uwarunkowaniami. Zdarza się to często, gdy osoby są w fuzji z oceniającymi i opisującymi ich myślami i próbują unikać doświadczania niechcianych przeżyć, tracąc kontakt z tu i teraz.

Model elastyczności psychologicznej doczekał się wielu konceptualizacji. Najpopularniejszy to hexaflex, składający się z 6 procesów – akceptacji, defuzji, kontaktu z tu i teraz, ja jako kontekstu, wartości i zaangażowanego działania. Russ Harris zaproponował uproszczony model – triflex. Louise Hayes jest autorką modelu ACT dostosowanego dla pracy z dziećmi i młodzieżą. MAC to model elastyczności dostosowany do pracy ze sportowcami. Niklas Törneke, Carmen Luciano, Yvonne Barnes-Holmes oraz Frank Bond ujęli elastyczność tak, by można było ją rozumieć w podstawowych terminach eksperymentalnych RFT, co pozwala na wyższą precyzję interwencji za cenę zapoznania się z behawioralnym żargonem.

Kluczową cechą modelu elastyczności psychologicznej jest jego transdiagnostyczność. Oznacza to, że można na nim rozpisać każdy problem psychiczny. W 2. fali nacisk kładziony jest na nauczenie się wielu modeli problemów psychicznych połączonych z daną jednostką diagnostyczną wedle DSM/ICD (osobny model dla lęku społecznego, osobny dla zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego itd.). W 3. fali, o ile nie jest się zmuszonym zewnętrznymi okolicznościami jak praca w szpitalu czy prowadzenie badania naukowego, terapeuta ACT może zrezygnować z DSM/ICD i stosować ten sam model rozumienia cierpienia i rozwoju ludzkiego, aby pracować z szerokim zakresem osób prezentujących różnorodne, nachodzące na siebie z różnych diagnoz objawy. Konceptualizacja przypadku ACT skupia się na transdiagnostycznych procesach u podstaw cierpienia ludzkiego, gdzie terapeuta zajmuje się nie etykietami, a tendencją do unikania, zbytniego słuchania się własnych myśli, braku kontaktu z tu i teraz oraz własnym Ja, niewiedzą o własnym sensie życia i brakiem działania lub szybko wypalającą się impulsywnością. To pozwala na łatwiejsze dostosowanie się do klienta. Większość z nich nie czyta przecież podręcznika diagnostycznego i nie wie, że dla wygody diagnosty powinni mieć jeden konkretny syndrom pasujący pod jeden wycinkowy model np. tylko lęk społeczny albo samą depresję.

Gdzie korzysta się z ACT

Korzystając z tradycyjnych ujęć, ACT używany jest w pracy z problemami z nastrojem (depresji jedno i dwubiegunowej), problemami lękowymi (fobie specyficzne, społeczne, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, ataki paniki, trauma), psychotycznymi, uzależnieniami, zaburzeniami odżywiania, osobowości jako dodatek do DBT. W problemach somatycznych ACT jest narzędziem pracy z przewlekłym bólem, innymi przewlekłymi chorobami (np. cukrzycą, rakiem) oraz otyłością. Istnieje osobne podejście DNA-V bazujące na ACT, dostosowane do etapu rozwojowego dzieci i młodzieży. Liczne badania wskazują na skuteczność ACT w kontekstach coachingowych – w ramach interwencji w pracy oraz w sporcie. Technologia ACT używana jest także w pracy ze stygmatyzacją osób cierpiących na problemy psychiczne lub będących innej narodowości.